• Historia

        • http://www.łuczyce.pl/

           

          Wieś bierze nazwę od zbrojowni - za czasów Kazimierza Wielkiego wyrabiano tu łuki wojenne.
          Osada, otoczona  gąszczem lasów, usadowiła się w nieckowatej kotlinie, środkiem której ciągną się łąki, pełne rozlicznych źródełek, dających początek wielu strumykom, które zbierały się w potoku luborzyckim. W tym zacisznym gąszczu, na dobrej ziemi
          o du
          żej ilości wody, zakładają nasi przodkowie prehistoryczną osadę Łuczyce.
          Żywym świadectwem zamierzchłych dziejów jest obecność kurhanu na wzgórzu łuczyckim. Znalezione w owym kurhanie urny
          z prochami, jak równie
          ż liczny materiał ceramiczny, do dziś wyorywany wokół kopca i na polach łuczyckich, świadczą, że tu zawędrowały wpływy kultury prowincjonalno-rzymskiej, tudzież, że osada ta należała w okolicy do przodujących. Z podań Długosza dowiadujemy się, że wieś należała do parafii luborzyckiej.
          Dziedzicami byli dwaj bracia Jakub i Przedbór z Koniecpola herbu Pobóg i Stanisław Młodziejowski herbu Stary Koń.
          Pobogowie gospodarzyli na sześciu łanach kmiecych, czterech zagrodach i jednej karczmie mającej również pola. Niezależnie od tego były tam dobra należące do stołu biskupiego. Z tych pól biskupich i kmiecych, będących pod Pobogami
          i M
          łodziejowskimi, była wyznaczona przez biskupa Piotra Wysza dziesięcina snopowa na rzecz psałterzystów katedralnych krakowskich, a to zgodnie z wolą obojga Jagiełłów - Jadwigi i Władysława, którzy tę darowiznę zatwierdzili w Krakowie dnia 13 lutego 1379 roku. Z biegiem lat psałterzyści zaniedbali odbioru dziesięciny i stąd zobowiązani do jej składania przekazywali ją tylko częściowo na rzecz kościoła luborzyckiego. W ten sposób składali dziesięcinę kmiecie dzierżawcy, a później tak samo robił dziedzic Szafraniec. Po latach grunta kościelne zostały rozprzedane, a dworskie przechodziły do różnych właścicieli.
          Łuczyce posiadają bogatą historię. Tu odbywało się sejmikowanie naszych dziadów, stąd rozsyłano wici wojenne, tu była zbrojownia kazimierzowska. Był tu też majątek biskupi, który poddzierżawiony był przez trzech dziedziców i wielu kmieci. Od dworu łuczyckiego do kopca nad Łuczycami ciągnie się do dziś podziemny tunel długości około 1 km. Wejście do tunelu, zamaskowane przy dworze, jest obudowane kamieniami na długości około 20 metrów, a wykop o półokrągłym sklepieniu, wykopany w twardej glinie, prowadzi aż do kopca nad Łuczycami. W czasach napadów tatarskich i szwedzkich tu chroniła się ludność, tu mieli przechowywać powstańcy broń, tu też miał kryjówki ruch oporu.
          O owym przejściu opowiada legenda, jakoby dziedzic łuczycki Młodziejowski miał zlecić jego wykopanie jeńcom tatarskim dla obrony przeciwko rywalowi z Proszowic, który miał rzekomo uwodzić jego piękną żonę. W czasie najścia rywala, Młodziejowski wycofawszy się uprzednio, miał wrócić ukrytym przejściem i pobić żołnierzy rywala, i tak raz na zawsze uwolnić się od natrętnego kochanka.
          Po uwłaszczeniu Łuczyce stają się osadą. Osada ta dość długo nie przejawiała dążeń gospodarczych ani kulturalnych. Stan ten odmienia się dopiero po I-ej wojnie światowej, zwłaszcza po roku 1934, kiedy to wybudowano linię kolejową Kraków - Miechów oraz stację PKP w Łuczycach, przy budowie której zatrudniona została ludność Łuczyc. Otwarcie tej linii wiąże się ze spontanicznym powitaniem przez ludność prezydenta Ignacego Mościckiego, który się tu na krótko zatrzymał. Po II-ej wojnie światowej Łuczyce bogacą się o ośrodek zdrowia, VII-klasową szkołę, remizę strażacką i kaplicę kościelną zbudowaną za ks. proboszcza Józefa Nowobilskiego.
          Łuczyce mają też swój dorobek konspiracyjny. Stąd rekrutowali się przeważnie żołnierze II Kompanii Batalionów Chłopskich, dowodzonej przez por. Zygmunta Kaługę, pseudonim Kercz, tu też działała Drużyna Kolejowa dowodzona przez Józefa Nowotnego, pseudonim JednorękI.
                  Dogodny dojazd do Krakowa otworzył duże możliwości dla tej wioski. Młodzież dojeżdżała do szkół, ludność wywoziła do miasta jarzyny, owoce, mleko itp. Wszystko to sprawiło, że po paru latach Łuczyce podniosły się gospodarczo i kulturalnie. Dawne Łuczyce liczyły 41 osad i zajmowały przestrzeń około 270 morgów ziemi ornej, 51 morgów łąk, 141 morgów lasów, 12 morgów pastwisk, 26 morgów placów, a resztę stanowiły zarośla, wody i nieużytki. Przy dworze były dwa folwarki: Załucko - zajmujące 58 morgów ziemi i 8 osad, w tym 4 domy murowane, oraz folwark Radwany, liczący 6 osad, w tym 4 domy murowane.
          Po ostatniej reformie rolnej z 1944 r.  wieś zamieszkiwały 794 osoby, było 157 gospodarstw, zajmujących 640 ha ziemi. Potem liczba ludności rosła i według spisu z 1965 roku Łuczyce liczyły 1071 mieszkańców.
                  Wieś została zelektryfikowana w roku 1946, przy wydatnej pomocy społeczeństwa i państwa. Łuczyce były trzechsetną wioska zelektryfikowaną w państwie polskim. Fakt ten upamiętniono dużą uroczystością (której patronowały władze Zjednoczenia Elektryfikacji Kraju)  z udziałem przedstawicieli z całej Polski.
                  Do niedawna stał jeszcze w  łąkach łuczyckich mały, stary domek, prawie wrosły w ziemię, kryty słomą, o małych okienkach prawie już dotykających ziemi. To był niegdyś  domek Błachutów, potem Nowaków. W domku tym mieszkały córki bohatera racławickiego Bartosza Głowackiego. Jak podaje prof. Pachoński w swej biografii o bohaterze racławickim, córka Bartosza, Justyna, miała być żoną Nowaka z Łuczyc. Ludność miejscowa opowiadała, że Bartosz był fornalem we dworze łuczyckim, i że za krewkie zachowanie wydalony został ze służby i znalazł ją dopiero w Rzędowicach. Miało to mieć miejsce parę lat przed wydarzeniami racławickimi.
                 Ostatnimi właścicielami dworu łuczyckiego byli Wojciech i Jadwiga z Jagnińskich Unrugowie.  Brat stryjeczny ojca Wojciecha Unruga, wiceadmirał Józef Unrug, był w latach 1925-1939 dowódcą Polskiej Marynarki Wojennej; we wrześniu 1939 roku dowodził obroną Wybrzeża.
                   Z parcelacji podworskiej  po reformie rolnej w 1944 roku został wyłączony las łuczycki - jest  on do dzisiaj własnością państwa.
                 Ciekawy jest rozwój szkolnictwa podstawowego. Legenda głosi, że już w czasach szkolnictwa parafialnego dwór łuczycki prowadził nauczanie dzieci chłopskich. W 1919 roku dziedziczka dworu Julia Jagnińska udostępniła lokal na potrzeby szkoły, w której nauka odbywała się do roku 1922. Następnie do roku 1927 nauka odbywała się w domach prywatnych. W 1927 roku wybudowano nową szkołę na gruntach darowanych przez panią Jagnińską i przy jej znacznej pomocy finansowej. Szkoła ta funkcjonowała także podczas okupacji hitlerowskiej. W latach 1945-1981 lekcje odbywały się w budynku dworskim Unrugów, a w latach 1981- 1986 w prywatnym domu państwa Lucjana i  Anny Walczaków na Pustkach. W 1986 roku wybudowano nową ośmioklasową szkołę podstawową, w której nauka odbywa się do dnia dzisiejszego. 27 października 2001 roku szkoła przyjęła imię Jana Pawła II.
    • Kontakty

      • Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Łuczycach
      • 12 3871601 798 338 934
      • ul. Szkolna 11, 32-010 Łuczyce Poland
      • 1,5% podatku: KRS 0000052078 cel szczegółowy: SP Łuczyce
      • 6821603688
  • Galeria zdjęć

      brak danych