• Jak zapanować nad płaczem?

        • Naucz beksę inaczej wyrażać emocje - wskazówki dla rodziców

          Potrafisz zapanować nad dziecięcym atakiem płaczu? Poniżej - kilka wskazówek. Sprawdź.


          Po maleństwie nie spodziewamy się niczego innego, niż płaczu. Uczymy się rozróżniać, który płacz oznacza, że coś mu się dzieje i potrzebuje pomocy, a który wynika ze zwyczajnej nudy i jest wołaniem rodziców do towarzystwa. Ale inni tego nie wiedzą. W miarę jak dziecko dorasta, musimy nauczyć je, że swoje emocje i potrzeby można wyrażać na różne sposoby, zrozumiałe dla wszystkich ludzi. Jeśli nadal będziemy „odczytywali” odcienie płaczu dziecka, tylko  utrwalimy w nim ten sposób wyrażania emocji. Nie oznacza to, że powinniśmy zmienić swoje postępowanie o 180° i z rozumiejących rodziców trzylatka stać się wymagającymi dorosłymi opiekującymi się czterolatkiem. Celem jest nauczenie dziecka wyrażania z pełnym zaufaniem swoich emocji, a nie budzenie w nim poczucia odrzucenia z powodu płaczu.

          Oto przykład typowej sytuacji. Twoje dziecko przestraszyło się wieczornych cieni na firance i zanosi się z płaczu.

          • Nazwij jego emocje, powiedz: „Ależ się przestraszyłeś!”.
          • Daj mu poczucie bezpieczeństwa – przytul, obetrzyj łzy i powiedz: „Już w porządku”.
          • Powiedz, co ma zrobić w przyszłości w takiej sytuacji, np. żeby przyszło do ciebie i powiedziało, że się boi i z jakiego powodu.

          Z drugiej strony nie powinno się wyręczać dziecka i wiedzieć wszystkiego najlepiej, bo to je deprymuje i powoduje zamknięcie. Pozwól dziecku mylić się, popełniać błędy, szukać odpowiedzi. Naucz malucha, by zrozumiale wyrażał swoje emocje.

          Jednocześnie pamiętaj, by:

          • pochwalić i nagrodzić go, gdy powstrzyma się od płaczu i spróbuje zachować się inaczej,
          • dodawać mu odwagi, gdy podejmuje trudne dla siebie zadania,
          • pomagać znaleźć odpowiednie słowa w odpowiedniej sytuacji, np. zamiast płakać, że uderzyła go piłka, może powiedzieć drugiemu dziecku: „Uważaj, to boli”,
          • przeprowadzać „próby generalne” zachowań w określonej sytuacji, np. przy wspólnej zabawie zamiast płakać, że inne dziecko chce mu zabrać zabawkę, może powiedzieć: „Nie wyrywaj mi tego. Poczekaj na swoją kolej, bo ja byłem pierwszy”.

          Przede wszystkim jednak my, dorośli, musimy sami trzymać przy dziecku nerwy na wodzy i otwarcie nazywać swoje własne emocje: „Twoje klepanie po twarzy doprowadza mnie do furii i sprawia mi przykrość. Nie rób tego więcej.” Albo „Wczoraj prosiłam Cię o poskładanie ubrania wieczorem, przykro mi, że znowu nic sobie nie robisz z moich próśb.” Nazywaj też swoje emocje i stany niezwiązane bezpośrednio z dzieckiem, mów, że jest ci smutno, że się cieszysz, że jesteś dumna z sukcesu, że przeżywasz porażkę.


          Artykuł pochodzi z miesięcznika "Rodzice i przedszkole".

    • Kontakty

      • Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Łuczycach
      • 12 3871601
        798 338 934
      • ul. Szkolna 11, 32-010 Łuczyce
        Poland
      • 1,5% podatku: KRS 0000052078 cel szczegółowy: SP Łuczyce
      • 6821603688
  • Galeria zdjęć

      brak danych